ciasto przygotowuje się w 3 etapach zaparka>zaczyn>ciasto chlebowe
Wykonanie:
Składniki na zaparkę 500g:
- 150g maki żytniej grubej 2000 (można zmielić ziarno, ja użyłam grubo mielonej mąki Asterixa)
- 350g gorącej wody
- 4g mielonego kminku (1 łyżka)
- 25g słodu żytniego
Maką, słód i kminek wymieszać, zalać wrzątkiem I wyrobić do uzyskania jednolitej masy. Przez pierwsze 2 godziny mieszać co 3-5 minut (przez ten czas masa powinna ochłodzić się do ok. 30 stopni przy temperaturze pomieszczenia 15-38 C) a potem zostawić na 20-30 godzin. (1,5 dnia)
Składniki na zaczyn 550g:
- 500g zaparki jw.
- 50g aktywnego zakwasu żytniego (użyłam zakwasu o konsystencji 100g maki: 100g wody)
Zakwas rozprowadzić równomiernie w całej zaparce. Fermentacja zaczynu ok. 6 godzin w cieple. Po tym czasie mój zaczyn powiększył swoja objętość dwukrotnie.
Składniki ciasta chlebowego ok. 900g:
- 550g zaczynu jw.
- 250g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
- 50g maki pszennej chlebowej (typ 650
- 7g soli (2 płaskie łyżeczki)
- 25g melasy ( w oryginale patoka, czyli płynny miód *)
- 5g drożdży świeżych
Do zaczynu dodać make i wyrobić ciasto, odstawić do wyrośnięcia na 1-1, 5 godziny.
Formować podłużne bochenki i pozostawić je na 15-20 min, przykryć, aby nie dopuścić do utworzenia się suchej skorki, spryskać wodą. Wkładając do pieca bochenek lekko poprawić mokrymi rekami.
Temperatura pieczenia tego chleba jest przewidziana dla pieca chlebowego, takiego, w którym na początku jest 320-340 stopni - potem chleb się dopieka w 240-250 stopniach
Przy wyciąganiu chleba bochenki należy posmarować gorącym krochmalem z maki ziemniaczanej, co daje gładką błyszczącą powierzchnie.
-----
Moje uwagi:
- W oryginale do ciasta lub zaczynu dodaje się drożdże - ja dodałam maleńką ilość (ok. 4g) do ciasta, ale myślą ze można zrobić i bez.
- Nie dałam słodu do zaparki, bo mój słód dopiero się robi.
- Ciasto wyrastało najpierw w misce. Po uformowaniu z grubsza bochenka włożyłam go do uprzednio wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką formy, gdzie szczelnie przykryty wyrastał około godzinę. Lekko go nacięłam i włożyłam do zaparowanego piekarnika nagrzanego do 250°C (wyższej temperatury nie mam). Po 20 minutach obniżyłam temperaturą na 230 i dopiekałam jeszcze około 20 minut.
- Nie smarowałam go krochmalem, bo podoba mi się taki rustykalny. Pewnie jeszcze ładniejszy byłby gdyby go nakłuć zamiast nacinać.
- Chleb jest przepyszny!
Komentarze
gdzie można kupić słód żytni??
Pozdrawiam
gwiazdka (odnośnik?) przy słowie "patoka", niestety objaśnienia nie widzę.
Natomiast "патока" (patoka) to nic innego jak po prostu m e l s a jako taka (tak twierdzą słowniki). Nie żaden "płynny miód" czy inne cudo. Melasa to melasa i już! Ot tak zwyczajnie!
Czy mogłabyś proszą podać przepis na produkcją słodu żytniego - piszesz powyżej, że właśnie się robi :)
A jak uzyskać czerwony słód żytni - kupić czy można zrobić? :)
Dziąkują i pozdrawiam,
Łukasz
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.