Próbowałam kilkakrotnie piec chleb z mąki ze zmielonej kaszy jaglanej. Jednak ciagle wydawał mi się lekko gorzkawy.
Dlatego zdecydowałam się jednak nachleb z dodatkiem już ugotowanej kaszy jaglanej odpowiednio przygotowanej.
Kaszę zwykle po dokładnym wypłukaniu zalewam goracą wodą w garnku, doprowadzam do wrzenia i odcedzam.
Potem jeszcze raz zalewam odmierzoną już ilością goracej wody i gotuje wg przepisu. Odlanie wody z pierwszego
krótkiego gotowania sprawia, że kasza jest zupełnie pozbawiona charakterystycznej goryczki.
Tapioka w tym chlebie skleja całość, a melasa czy miód lekko go przyciemnia i dodaje smaku.
Chleb z kaszą jaglaną
proporcje na bochenek ok 900g
Składniki ciasta chlebowego
140g mąki gryczanej
1 łyżeczka skrobi z tapioki
1 lyżka melasy lub miodu (opcjonalnie)
10g soli
ok 190g wody
Zakwas wymieszać z wodą, dodać ugotowaną kaszę jaglaną a potem resztę składników.
Wymieszać, aby powstało dość luźne ciasto.
Foremkę wysmarować olejem, wysypać mąką ryżową i nałożyć do niej ciasta do ¾ wysokości.
Mokrą łyżką wyrównać powierzchnie, szczelnie przykryć może być folią aluminiową lub drugą identyczną
foremką i odstawić na 5 do 7 godzin do wyrośnięcia. Powinno przyrosnąć do brzegów formy.
Piec w temperaturze 220⁰C ok. 30 minut bez zdejmowania folii, potem dalsze 20 -30 minut bez przykrycia
aż wierzch chleba będzie złoto-brązowy.
Przykrycie foremki zapobiega pękaniu chleba.
Wyjąć z formy i wystudzić na kratce.
01.05.2014/mz
Komentarze
Wszystkie skladniki nam pasują oprócz mąki gryczanej, a może kukurydziana byłaby ok? Albo wiecej ryżowej lub owsiana bezglutenowa?
Będę wdzięczna za odpowiedz, bo wcale się nie znam na pieczeniu chleba :)
Ostatnio gotuje kasze ( taka na deser) podprazajac ja na odrobinie masła klarowanego i zalewając woda poł na poł z mlekiem. To wybitnie poprawia jej smak. Jeszcze lepiej smakuje z samodzielnie zrobionym mlekiem kokosowym.
Hanno. Gotuję krupnik z kaszy jaglanej. Po opłukaniu wrzucam ją oczywiście na wrzący wywar (tak, jak piszesz). Ale goryczkę wyczuwam zawsze. Nie przeszkadza mi. Ale zdecydowanie jest. To chyba sprawa indywidualnego smaku.
Ocywiscie ze łatwiej kupic gotowa make niz mielić ryż, ale na pewno drożej.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.