Moje marzenie o własnym piecu chlebowym zapewne nigdy sie nie spełni.
Dlatego z wielką przyjemnością korzystam z każdego zaproszenia.
Pierwszą mozliwość sprawdzenia moich umiejetności miałam w Drumlinie
u Państwa Grażyny i Marka Gierszów w siedlisku Udziejek w Suwalskim Parku Krajobrazowym.
Skorzystałam również z goscinności i zaproszenia Pana Jarosława w Otrebusach p.Warszawą do przetestowania jego nowo zbudowanego pieca.
Na poczatku tego roku mogłam wypróbować bardzo piekny piec chlebowy w Osrodku w Krasnymstawie.