Składniki zaczynu:
- 50g zakwasu żytniego
- 75g letniej wody
- 75g białej maki żytniej
Ciasto właściwe:
- 200g zaczyn jw.
- 300g wody (użyłam tylko 250g)
- 500g mąka pszenna o możliwie duzej zawartości białka
- 1 łyzeczka drożdży instant (zmniejszyłam do 0,5 łyżeczki)
- 10g soli (1, 5 łyżeczki)
- 2 łyżeczki kminku
Zaczyn wymieszać na gładką, dość gęstą oastę. Pozostawić w temperaturze pokojowej na 8-12 godzin do przefermentowania.
Następnego dnia dodać do zaczynu mąkę, wodę oraz sól. Wyrabiać ręcznie 10 do 12 minut, mikserem na średnim biegu ok. 8 do 9 minut. Ciasto powinno być gładkie, ale dość luźne i lekko rozmazywać się na dnie miski.
Włożyć do miski wysmarowanej olejem, pozostawić do wyrośnięcia, przykryte, w temperaturze pokojowej na 2 do 2, 5 godziny. (Ja dodatkowo zagniatałam chleb 2-krotnie w czasie I. wyrastania). Po wyrośnięciu wyłożyć na blat posypany lekko mąką, uformować bochenek, ułożyć łączeniem ciasta do góry w koszyku wyłożonym ściereczką i wysypanym dobrze mąką. Pozostawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej (powinien podwoić swoja objętość) na 1, 5 godziny. Sprawdzić wyrośnięcie za pomocą naciśnięcia palcem w powierzchnie wyrośniętego bochenka. Jeśli zagłąbienie wraca powoli do stanu pierwotnego, chleb nadaje się do pieczenia.
Nagrzać piekarnik razem z kamieniem 1 godzinę przed włożeniem chleba do temperatury 230° C. Bochenek delikatnie spryskać woda, posypać kminkiem, naciąć i wkładać do naparowanego piekarnika, piec ok. 30 do 40 minut do zbrązowienia skorki.
Wystudzić na kratce.
Komentarze
Cytuję Ania:
Dziękuję za pochwałę od mistrzyni
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.